Dla Marcela Schreinera, Global Segment Director Energy, droga do gospodarki wodorowej jest wytyczona. „Głód zielonego wodoru jako alternatywy dla ropy i gazu jest nieodwracalnym trendem. Zielony wodór umożliwia dekarbonizację dużych sektorów przemysłowych” – mówi, oceniając sytuację. Stwarza to ogromne możliwości dla Freudenberg Sealing Technologies (FST).
Freudenberg jest zaangażowany w ogniwa paliwowe od dziesięcioleci, opracowując zaawansowane technologicznie uszczelnienia i budując cenną wiedzę w zakresie materiałów, projektowania i przetwarzania w zastosowaniach dla „elektrowni” zasilanych wodorem. Ale to nie wszystko. „Od kilku lat przyglądamy się tematowi wodoru nie tylko w odniesieniu do ogniw paliwowych, ale holistycznie w całym łańcuchu wartości” – wyjaśnia Schreiner.
Na samym początku tego łańcucha znajdują się elektrolizery, które wytwarzają wodór z wody przy użyciu zielonej energii elektrycznej. FST koncentruje się obecnie w szczególności na tych technologiach. Podobnie jak w przypadku ogniw paliwowych, duża liczba ułożonych w stos ogniw musi być zamknięta wewnątrz elektrolizerów. „Do 2050 r. będziemy potrzebować mocy elektrolizy wynoszącej co najmniej 1200 gigawatów na całym świecie, aby nawet zbliżyć się do osiągnięcia naszych globalnychcelów w zakresie emisji CO2. Obecnie ta wydajność elektrolizy jest bliższa trzem gigawatom” – mówi Schreiner, podkreślając skalę zadania – i potencjał biznesowy, który kryje się za nim dla FST.
Transport, dystrybucja i magazynowanie wodoru za pośrednictwem rurociągów obejmuje również pompy, zawory i sprężarki, które również muszą być uszczelnione. Jeśli wodór jest alternatywnie przekształcany w nadający się do transportu i przechowywania amoniak lub e-metanol, wymagana jest również wiedza specjalistyczna w zakresie uszczelniania. To samo dotyczy bezpośredniego spalania H2 w konwencjonalnych silnikach.
„Nie będzie działać bez wodoru”.

Elektroliza: Główne projekty już w toku
Krótko mówiąc: dla specjalisty w dziedzinie uszczelnień, takiego jak FST, gospodarka H2 oferuje szeroki zakres możliwości. Jednocześnie zadania te stanowią ogromne wyzwanie. Z jednej strony z ekonomicznego punktu widzenia. Przykładowo, koszty inwestycji w produkcję ekologicznego wodoru są nadal bardzo wysokie. Brakuje ustandaryzowanych procesów technologicznych w produkcji, ale także w seriach testowych. Tylko duże ilości pozwolą na redukcję kosztów zautomatyzowanych procesów. „Podobnie jak wiele lat temu w przypadku energii słonecznej i wiatrowej, nie obejdzie się bez publicznego finansowania początkowego” – szacuje Schreiner. Stany Zjednoczone – dzięki ustawie o redukcji inflacji – i Europa – dzięki Zielonemu Ładowi – uruchomiły programy finansowania warte miliardy, które będą stopniowo wchodzić w życie. W krajach Bliskiego Wschodu pieniądze są już kierowane na gigawatowe projekty elektrolizy. Również w Australii pociąg do elektrolizy już pędzi naprzód. Na całym świecie rośnie świadomość: zielony wodór jest zrównoważony i pomaga zastąpić paliwa kopalne, magazynować energię i generować ciepło na różne sposoby.
Oprócz wyzwań ekonomicznych istnieją również poważne wyzwania technologiczne. Wodór jest bardzo lotnym gazem o niskiej gęstości i małym rozmiarze cząsteczkowym, co oznacza, że przenika i przemieszcza się przez ciała stałe (termin techniczny: przenikanie), w tym materiały uszczelniające. Do transportu musi on być również mocno sprężony. Wysokie ciśnienie, wysokie temperatury, wysokie prędkości w suchobieżnych sprężarkach tłokowych – dzisiejsze uszczelnienia nadal zużywają się zbyt szybko. Innymi słowy: w przypadku zastosowań wodorowych ich żywotność musi zostać wydłużona, często wielokrotnie! Niewielu dostawców jest w stanie to zrobić.
„Znamy takie wymagania. Rozwiązując takie wyzwania technologiczne, generujemy USP, unikalny punkt sprzedaży dla nas”, mówi Schreiner z przekonaniem o innowacyjnej sile FST. Wraz ze swoimi partnerami w Japonii i Chinach, NOK Corporation i NOK-Freudenberg China, FST podąża w tym samym kierunku, co pokazała „Konferencja wodorowa” w Monachium tego lata(patrz artykuł: Wodór – wspólny strategiczny temat na przyszłość).
Przybył, by zostać
Sztuka inżynierii w rozwoju idzie w parze z wiedzą i doświadczeniem FST w niezawodnej produkcji małych, a przede wszystkim dużych ilości, na które będzie coraz większe zapotrzebowanie. Żadnego z tych celów nie można zrealizować z dnia na dzień, ale wymagają one wytrwałości. To długoterminowe myślenie jest również częścią DNA Freudenberg.
Czy trend w kierunku gospodarki wodorowej można odwrócić? „Powiedziałbym jasno: nie! Energia słoneczna i wiatrowa również nie „odleciały” z dnia na dzień. Dziś nie sposób wyobrazić sobie bez nich naszego świata i wciąż się rozwijają” – ocenia ekspert ds. energii.
Coraz więcej samochodów elektrycznych na drogach całego świata, pojawienie się sztucznej inteligencji i dodatkowych aplikacji cyfrowych w coraz większej liczbie obszarów biznesu i życia: Globalne zapotrzebowanie na energię będzie rosnąć. „W związku z tym zielona gospodarka wodorowa to nic innego jak przyszłość naszej planety. Aktywna pomoc w kształtowaniu tej przyszłości jako dostawca komponentów jest bardzo ekscytującym i satysfakcjonującym zadaniem” – mówi Schreiner.